INVICTA FC 25: DWA POJEDYNKI O PAS W KARCIE WALK

Arkadiusz Hnida, Informacja własna

2017-07-05

Trzydziestego pierwszego sierpnia w Kalifornii odbędzie się gala Invicta FC 25, a teraz poznaliśmy główne walki tego wydarzenia. Co ciekawe będą to dwie walki o mistrzowskie pasy federacji. W wadze koguciej Yana Kunitskaya (9-3) zawalczy o zwakowany pas z Raquel Pa'aluhi (6-5).

Rosyjska zawodniczka znana w naszym kraju jest ze zwycięstw przed czasem z Sylwią Kusiak, Kamilą Bałandą i w debiucie z Magdaleną Jarecką. Yana wróciła po prawie czterech latach przerwy w poprzednim roku, gdy na ACB 32 szybko poddała ją Zaira Dyshekova. Wróciła udanie na gali Fightspirit Championship 6 na początku drugiej rundy uderzeniami odprawiając niepokonaną do tego czasu Yanan Wu. 'Foxy' po tym pojedynku trafiła do federacji Invicta FC i na 20 edycji dostała mistrzowską szansę. Nową mistrzynią zaskakująco została powracająca Yana Kunitskaya, która poddała w pierwszej rundzie doświadczoną Tonyą Evinger. Mimo rezultatu walki, niedługo po niej komisja ogłosiła zmianę werdyktu na NC. Tonya próbowała wyjść z balachy, a kiedy sędzia ostrzegł ją, że źle się broni, zmusił ją do zmiany pozycji. Jest to zadziwiające, że z takiego powodu zmieniono werdykt. Mimo wszystko doszło szybko do obiecanego rewanżu na 22 edycji, gdy pod koniec drugiej rundy poddała ją aktualnie zawodniczka UFC - Tonya Evinger.

'Rocky' mimo słabych początkach toczyła pojedynki z aktualnie gwiazdami jeżeli chodzi o kobiece MMA. W tych pojedynkach zmierzyła się i przegrała przed czasem z Amandą Nunes, Sarą McMann oraz Raquel Pennington. Fighterka z Gracie Technics pojawiła się w Invicta FC już w roku 2014. Rozpoczęła świetnie pewnie jednogłośną decyzją sędziów pokonując Taitlin Young oraz Ediane Gomes. W poprzednim roku w ważnej walce Raquel przegrała niejednogłośną decyzją sędziów z Colleen Schneider. W ostatniej walce Pa'aluhi wróciła szybko w pierwszej rundzie poddając Pannie Kianzad.

W wadze słomkowej o kolejny zwakowany pas zawalczy była mistrzyni Livia Renata Souza (10-1) w starciu z Jodie Esquibel (6-2).

Brazylijka po siedmiu zwycięstwa z rzędu na lokalnych galach, gdy tylko raz stawała do decyzji sędziów, a resztę walk kończy przed czasem zapewniła sobie kontrakt z czołową organizacją. Livia od razu na 12 edycji zawalczyła o pas w czwartej rundzie poddając mistrzynię Katje Kankaanpaa. Renata w poprzednim roku już w pierwszej rundzie uderzeniami zastopowała DeAnne Bennett, a następnie straciła pas niejednogłośną decyzją sędziów w starciu z Angelą Hill. Souza udanie wróciła w tym roku na 22 edycji w nie całe dwie minuty stopując Ayake Hamasaki.

Zawodniczka z Jason Wink w roku 2016 próbowała dostać się do UFC poprzez program TUF 23 jednak odpadła już w pierwszej walce przegrywając niejednogłośną decyzją sędziów z Ashley Yoder. Jodie wróciła w poprzednim roku w ważnym pojedynku pewnie przegrywając z Alexą Grasso. W tym roku udał się wreszcie start dla Esquibel, która na 22 edycji pokonała niejednogłośną decyzją sędziów DeAnne Bennett.