MANUWA: NAWET ZARDZEWIAŁY JONES POKONA CORMIERA

Arkadiusz Hnida, Informacja własna

2017-07-09

Jimi Manuwa (17-2) jest na ostatniej prostej do walki o tytuł. Jednak wcześniej już dwudziestego dziewiątego lipca na UFC 214 zmierzy się z zaskakującym ostatnio Volkanem Ozdemirem (14-1). Brytyjczyk podkreśla, że Dana White obiecał mu walkę życia po potencjalnym zwycięstwie.

Jak wiemy na tej samej gali dojdzie do wielkiego rewanżu Jona Jonesa (22-1) z Danielem Cormierem (19-1). Manuwa jest pewny, że 'Bones' nawet zardzewiały pewnie pokona utytułowanego zapaśnika. Jimi zapewnia, że Cormier nie ma odpowiednich umiejętności w stójce, a jego zapasy nic nie pomogą. Co miała pokazać ich pierwsza walka.