Dzisiaj w świetnym klimacie gór w Inguszetii odbyła się gala M-1 Challenge 81. W walce wieczoru w kategorii koguciej nowym mistrzem został niepokonany Movsar Evloev (8-0), który wręcz zdetronizował po całym dystansie Pavla Vitruka (14-3). Rosjanin kompletnie zdominował Ukraińca, który przetrwał do werdyktu sędziowskiego tylko z powodu dużego charakteru.
W wadze królewskiej przy swoich kibicach kolejne ważne zwycięstwo zaliczył legendarny Sergei Kharitonov (26-6). Choć na początku miał problemy to po chwili w zaskakujący sposób poddał weterana Geronimo Dos Santosa (39-19). Była to kolejna szybka wygrana Rosjanina, który teraz będzie zapewne celował w kolejny pojedynek dla czołowej organizacji Bellator. W kategorii średniej udanie w Rosji zadebiutował Joe Riggs (45-17), znany wszystkim jako jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w MMA. Tym razem Amerykanin mający pojedynki w największych federacjach na świecie pewnie w trzeciej rundzie uderzeniami odprawił Dmitry Samoilova (19-11-1). W kolejnym zestawieniu wagi ciężkiej zaskoczeniem była wygrana Klebera Silvy (14-7), który na punkty pokonał dobrze znanego w naszym kraju Konstantina Gluhova (31-17). Tuż po walce Łotysz nie mógł pogodzić się z decyzją sędziów, a przypomnijmy, że jest to jego już kolejna porażka w federacji.
W innych pojedynkach zwyciężali Ingiskhan Ozdoev (4-3), Arman Ashimov (6-2-1), Akhmadian Ozdoev (4-0), Khamzat Sakalov (7-2) oraz Giga Kukhalashvili (8-3).