Organizacja Armia Fight Night, na czele której stoi Filip Bątkowski ogłosiła kolejnych zawodników. Dwóch żołnierzy, Dominik Chmiel oraz Sylwester Miler (2-2) pojawią się 23 września na gali w Siedlcach. Organizacja zdradziła, że rywalem Milera będzie młody zawodnik z Białej Podlaskiej, więc domyślamy się, że chodzi o Roberta Ptasińskiego (1-0), podopiecznego Łukasza Grochowskiego z klubu Dziki Wschód Biała Podlaska, który przygotowuje się do walki.
Obydwaj są dość krótko na polskiej scenie MMA. Wydaje się, że jednak większe doświadczenie ma zawodnik z lubelszczyzny, który stoczył kilkadziesiąt walk w amatorskim MMA, zdobywając po drodze liczne tytuły. Ptasiński zadebiutował w zawodowym MMA podczas gali TFL 8, na której zastopował w drugiej rundzie Dawida Pancerza. Było to ponad pół roku temu. Teraz po skończeniu szkoły i zdobyciu zawodu ‘Ptaku’ miałby powrócić do rywalizacji w dywizji koguciej, chociaż były pogłoski, że zasili dywizję muszą. Na co dzień Ptasiński pomaga w przygotowaniach swoim bardziej doświadczonym kolegom i koleżankom jak: Kamil ‘Bomba’ Łebkowski, Marek Wrzaszcz, czy Katarzyna Biegajło.
Sylwester Miler natomiast podczas Granda Pro 4 przegrał przez nokaut z Krzysztofem Gutowskim, który swoją drogą również wystąpi na tej gali. Podopieczny Jakuba Zawadzkiego z klubu Legia Fight Club Warszawa przed czerwcową porażką zanotował dwa zwycięstwa z rzędu na galach Granda Pro. Najpierw pokonał duszeniem zza pleców w drugiej rundzie Kamila Kublika, a następnie powracającego po dłuższej przerwie Pawła Wielgusa. Pochodzący z Podkarpacia zawodnik służy obecnie w jednostce w Warszawie, a przy okazji poprawia swoje umiejętności pod okiem Zawadzkiego, który w przeszłości odpowiadał za parter mistrza KSW wagi lekkiej, Macieja Górskiego, a także Arbiego Shamaeva i Anzora Azhieva.
Pojedynek nie jest oficjalnie potwierdzony, jednak z naszych informacji będzie miał miejsce na historycznej, pierwszej siedleckiej gali poświęconej głównie mieszanym sztukom walki.