YBN: AZAMAT MUSTAFAEV BEZ PIENIĘDZY ZA WALKĘ

Niestety kolejne negatywne informacje o organizacji Young Blood Night pojawiły się w internecie. Najpierw czołowy polski konferansjer, Krzysztof Skrzypek narzekał na współpracę z Robertem Nossolem, a teraz Azamat Mustafaev (8-6) poinformował, że nie otrzymał pieniędzy za walkę, wbrew wcześniejszym zapowiedziom organizatora. Sam Robert Nossol nie skomentował sprawy.

Niestety nie jest to pierwszy przypadek, kiedy zawodnicy nie otrzymują pieniędzy za walki w tej organizacji. Już za wcześniejsze potyczki zdarzało się, że zawodnicy nie otrzymywali w terminie wypłat, a niektórzy nie otrzymali ich nawet wcale. Teraz do tego grona prawdopodobnie dołączył mieszkający w Warszawie, pochodzący z Dagestanu Mustafaev. Czekamy na komentarz Roberta Nossola w tej sprawie.

Azamat Mustafaev to pochodzący z Dagestanu zawodnik, który trenuje i mieszka w Warszawie. W przeszłości reprezentował MMA Okniński Team, później Pięściarz Warszawa i następnie zaczepił się w S4 Fight Team. Walczył na galach lokalnych oraz PLMMA, a także zaliczył występ na imprezie rumuńskiej organizacji RXF, na której przegrał w ostatnich sekundach przez dźwignię na łokieć. W walce na YBN 10 w Kędzierzyniu Koźlu przegrał z Przemysławem Górnym. Mustafaev pomagał podczass gali YBN w układaniu fight cardu, kiedy wypadali zawodnicy dostarczając swoich znajomych z Białorusi.

Niestety po raz kolejny mądry Polak, a w tym przypadku obywatel rosyjski, po szkodzie. Mimo teoretycznej profesjonalizacji środowiska MMA, wciąż zdarzają się zawodnicy, którzy walczą nie mając w ręku umowy na walkę. Sytuacja taka nie dotyczy tylko małych gal ale zdarza się również podczas imprez, które transmituje największa telewizja sportowa w Polsce. W przypadku YBN mamy dwa tygodnie po gali, zobaczymy czy sprawa zakończy się pozytywnie dla zawodników, mimo powstałego smrodu.