W pojedynku otwierającym kartę główną gali KSW 41 Antoni Chmielewski, który ma na swoim koncie blisko pięćdziesiąt zawodowych starć w MMA, zmierzył się z będącym na początku swojej drogi w mieszanych sztukach walki Damianem Janikowskim.
Medalisty olimpijski w zapasach mocno rozpoczął starcie z Chmielewskim, błyskawicznie ruszył do ataku i przez całą rundę, zarówno w stójce jak i parterze dominował nad rywalem.
Drugą rundę udanie rozpoczął Chmielewski, który szybko przeniósł starcie na matę. Po chwili to jednak Janikowski odzyskał pozycję dominującą i punktował na ziemi rywala tak długo, aż sędzia zdecydował się na przerwanie pojedynku.
Ostatecznie Damian Janikowski wygrał i udowodni tym samy, że może wypłynąć na szerokie wody świata MMA i rywalizować o najwyższe laury.