OVEREEM O WERDUMIE, HUNCIE I CONOR VS FLOYD

Jeden ze zwycięzców turnieju ciężkiego K-1, były mistrz Dream i Strikeforce, Alistair Overeem na UFC 213 po raz trzeci zmierzy się z Fabricio Werdumem. Jeśli trylogia z Brazylijczykiem rozstrzygnie się na korzyść Holendra, to ten zamierza ponownie wyzwać do walki obecnie panującego w wadze ciężkiej UFC, mistrza Stipe Miocicia. Ponadto opowiada o atakach Marka Hunta, walce Conor vs Floyd i czy sam nie chciałby walczyć w boksie.

- Nie wyglądałeś na zadowolonego z powodu dnia medialnego przed UFC 213.

- Po prostu zawsze mam taki wyraz twarzy, że wyglądam jakbym był ciągle niezadowolony, ale daj spokój.

- Zwykle dzień medialny jest dzień lub dwa przed ważeniem. Ta gala jest mocno promowana i mamy tydzień do gali. To nie za dużo?

- Jest ok, UFC robi to co musi robić. Organizacja potężnie promuje walki, jak przystało na największą federację sportów walki na świecie. Oczekiwania są naprawdę duże. Podróżowałem po całym świecie i wszędzie jestem rozpoznawany. UFC robi naprawdę świetną robotę w tym zakresie.

- Twoja ostatnia walka z Werdumem była ciekawa, taktyczna, chociaż ludzie mówili, że była dziwna. Werdum się rozwinął od tamtej walki, ale czego oczekujesz po nadchodzącym pojedynku?

- Werdum to zawodnik, który cały czas poprawia swoje umiejętności. Ludzie mówili, że to była dziwna walka, bo tam weszło dużo ciosów i dużo obaleń. Ja byłem lepszy na chwyty w walce z nim, a on był lepszy w stójce. Myślę jednak, że jedyne czego brakowało w tamtej walce to nokautu. Będę pracował nad nim w nadchodzącej walce. Wierzę jednak, że on był w doskonałej formie w tamtej walce tak samo jak ja. Według mnie poprzednia byłą bardzo ekscytująca i ta nadchodząca również tak się zapowiada. 

- Wygląda na to, że zwycięzca waszej walki będzie bliski pojedynku o pas, lub dostanie mistrza jako następny. Zgodzisz się z tym?

- Jeśli pokonam Fabricio Werduma w sobotę, to zamierzam wyzwać do walki Stipe Miocicia. Możecie spodziewać się wyzwania przy pomocy mikrofonu, jeśli wygram walkę.

- W wadze ciężkiej jest o tyle trudno, że wszystko się zmienia bardzo szybko, rodzą się nowe gwiazdy, nowi mistrzowie. Ty jednak wciąż jesteś w czołówce kategorii, znów jesteś bliski walki o pas.

- Myślę, że wpływ na to ma kilka czynników. Po pierwsze musisz utrzymywać swoje ciało cały czas w zdrowiu. Trzeba przestrzegać diety, jeść zdrowo, traktować ciało jako samochód, którym wyjechałeś prosto z salonu. Po drugie cały czas trzeba się rozwijać. MMA jest sportem, który cały czas się rozwija i brnie do przodu. Nie możesz trenować wciąż tego samego lub niepotrzebnych rzeczy. Jest wielu trenerów, którzy uczą nieprzydatnych w walce rzeczy i jeśli z takimi trenujesz, to będziesz odstawał od reszty. Jeśli ktoś jest słabszy, to każdy chce z nim walczyć. Zwłaszcza w UFC, gdzie wszyscy zawodnicy są na podobnym poziomie kondycyjnym, siłowym itp. Musisz więc cały czas poprawiać swoje umiejętności, by rozprawiać się z takimi gośćmi, bo inaczej staniesz się dla nich lunchem.

- Pewnie oglądałeś walkę Stipe z Juniorem. Co sądzisz o tamtym pojedynku?

- Niesamowity występ Miocicia. To waga ciężka, jeden cios może zmienić wszystko i takie rzeczy jak w tamtej walce się po prostu zdarzają. Junior na pewno miał jeszcze siły na kilka rund. To zawodnik, który po porażkach zawsze wraca bardzo mocny i zobaczymy co z nim będzie w kolejnych pojedynkach.

- Skoro jesteśmy w temacie innych zawodników wagi ciężkiej to Mark Hunt wyraża się niepochlebnie o Tobie. Jak możesz to skomentować?

- Nie mam zbyt wiele do powiedzenia na temat Marka Hunta. Złamałem mu rękę jako półciężki i znokautowałem go jako zawodnik wagi ciężkiej. Czego jeszcze chcesz, żebym zrobił w kwestii Marka Hunta?

- Jeśli on wyzwie Ciebie na rewanż, czy to jest walka która Cię interesuje?

- Pokonałem go już dwa razy. Żeby być szczerym, to powiem że nie traktuję jego zaczepek zbyt poważnie. 

- Mamy walkę McGregor vs Mayweather. Czy ta walka w jakiś sposób Cię interesuje?

- Zdecydowanie tak, kupię PPV i ta walka mnie interesuje. W tej walce nigdy nie wiadomo co się stanie. Czytałem, że czeka ich wielkie tournée po wielu miastach. Lubię Conora, jestem fanem jego jako zawodnika i jako człowieka. Floyd jest najlepszym zawodnikiem boksu, który teraz walczy. Conor pokazał jednak, że potrafi sprawić niespodziankę. Obydwaj mają swoje atuty, obydwaj będą chcieli wygrać, a u mnie ta walka powoduje gęsią skórkę. Jestem naprawdę ciekawy jak ta walka się potoczy. Na pewno usiądę z popcornem na kanapie i jak wiele milionów ludzi na całym świecie będę to oglądał.

- Ty sam masz doświadczenie w stójce, kilka sukcesów. Jest jakiś pięściarz, z którym chciałbyś zawalczyć?

- Nie jestem w ogóle zainteresowany występami w boksie. Jednak Anthony Joshua jest zawodnikiem najlepszym w wadze ciężkiej. Nie interesuje mnie jednak walka w boksie, chcę zostać mistrzem UFC w wadze ciężkiej. Nie chodzi nawet o pieniądze, ale również o wyzwanie. Conor będzie walczył z zawodnikiem mającym 49 zwycięstw i żadnej porażki i dla niego to wielkie wyzwanie. Będę mu kibicował.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.