UFC: PRETENDENT DO PASA ZADEBIUTUJE W BOKSIE

Po kasowym sukcesie walki Conora McGregora z Floydem Mayweatherem jr kolejny zawodnik MMA zamierza spróbować swoich sił w boksie. Będący na emeryturze, posiadacz czarnego pasa BJJ, Gabriel Gonzaga 28 października w stanie Massachusetts zadebiutuje jako profesjonalny pięściarz.

W przeciwieństwie do Irlandczyka przeciwnikiem Gonzagi nie będzie żaden wirtuoz ringu, ani tym bardziej mistrz świata wagi ciężkiej. Brazylijczyk spotka się w ringu z Alando Pughiem, którego rekord wynosi 1-10-1 (1 KO). Dziewięć porażek przyszłego rywala Gonzagi zakończyło się przed czasem, a osiem z nich miało miejsce do drugiej rundy. Nie jest to może rywal najwyższych lotów, ale wiekowy Gonzaga raczej mistrzem świata wagi ciężkiej już nie zostanie, chociaz jego trener widzi w nim potencjał.

- Kiedy widziałem po raz pierwszy sparing Gabriela to zrozumiałem, że ma on potencjał, by pokonać wielu zawodników wagi ciężkiej. Wtedy był jeszcze zawodnikiem UFC, jednak teraz jest wolnym agentem i furtka do świata zawodowego boksu jest dla niego szeroko otwarta - powiedział Rocky Gonzalez.

Brazylijczyk zakończył karierę w MMA po porażce przed czasem z Derrickiem Lewisem na UFC w Zagrzebiu, która miała miejsce w kwietniu zeszłego roku. Były pretendent do pasa mistrza UFC w wadze ciężkiej powiedział po tamtej walce, że może wrócić do rywalizacji w najwszechstronniejszej formule walki sportowej na świecie tylko wtedy, gdy jego kontrakt będzie opiewał na 6-cyfrową sumę. Jak na razie nie znalazł się żaden chętny na usługi Gonzagi i trzeba przyznać, że szybko to raczej nie nastąpi. Sam Gonzaga zostanie zapamiętany przez fanów MMA na całym świecie z brutalnego nokautu, jaki zafundował Mirko 'Cro Copowi' Filipovicowi na UFC 70 w 2007 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.