UFC: KEVIN LEE ODDAJE SZACUNEK MISTRZOWI

Kevin Lee (16-3), po bardzo dobrych występach dostał szansę mistrzowską, ale nie poradził sobie z świetnym Tony Fergusonem (22-3). Choć Amerykanin dużo krzyczał to teraz oddaje wielki szacunek dla mistrza. Po walce mówił o nim w samych superlatywach, a teraz nazwał go najlepszym zawodnikiem na świecie w tej dywizji wagowej.

Przypomnijmy, że 'Motown Phenom' tuż przed walką miał duże problemy ze zrobieniem limitu wagowego. Mimo wszystko walka się odbyła i Lee robił wszystko, aby zaskoczyć. Teraz Kevin zdradził, że cięcie wagi prawie go zabiło. Co ciekawe zapewnia, że jest profesjonalistą i musiał zawalczyć nawet jakby miał odciąć sobie stopę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.